Spytaj o najlepszą dla Ciebie ścieżkę rozwoju kariery: 22 250 11 44 | infolinia@ican.pl

Premium

Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

X
Następny artykuł dla ciebie
Wyświetl >>

Czy myślisz czasem o myśleniu?

· · 2 min
Czy myślisz czasem o myśleniu?

Jedną z cech, która różni homo sapiens od innych gatunków jest jego zdolność do myślenia o… swoim myśleniu. Powstało nawet kilka zgrabnych powiedzeń dotyczących tego procesu.Ile prawdy kryje się w tych zdaniach, gdy rozłożymy je na czynniki pierwsze? Okaże się, że istnieje sporo powodów, dla których powinniśmy inwestować w uczenie się efektywnego myślenia.

Myślenie boli. A może jednak nie?

To często stosowane powiedzenie funkcjonujące w dwóch wersjach. Niektórzy twierdzą, że myślenie może boleć, inni uważają wręcz przeciwnie. Często stosowane jest sarkastycznie, by podkreślić, że u kogoś myślenie wywołuje cierpienie, więc go unika. Ale na poważnie - myślenie nie boli nas fizycznie. Kosztuje jednak wiele energii, wyczerpuje nasze zasoby. I to pierwszy ważny powód, by uczyć się myśleć efektywnie. Skoro za myślenie płacimy energią, wykorzystajmy ją jak najlepiej.

Pomyśl dwa razy

Ostatnie 20, 30 lat odkryć związanych z neuropsychologią, psychologią poznawczą oraz ekonomią behawioralną dowodzą, że w tym zdaniu jest wiele sensu. Właśnie tak powinniśmy robić – myśleć dwa razy. Obecnie sporo wiemy o racjonalności i nieracjonalności naszych procesów umysłowych. Wiemy, czym jest myślenie automatyczne (szybkie, ale często wadliwe), a czym myślenie refleksyjne (kosztujące więcej wysiłku, ale bardziej efektywne). Mało tego, wiemy też, jak wymusić na sobie, np. w trudnej życiowo sytuacji, sięgnięcie do tego refleksyjnego modelu. Jak go prowokować. Korzystajmy z tego.

PRZECZYTAJ TAKŻE »

Daniel Libeskind: nie myśl o sukcesie 

Joanna Socha PL

Sukces? Najlepszy sposób na osiągnięcie sukcesu to nie myśleć o nim. Nie analizuj jego znaczenia. Nie staraj się osiągnąć sukcesu za wszelką cenę.

Myślenie ma przyszłość

Zdanie może i banalne, ale prawdziwe do szpiku kości. Praktycznie wszystkie prognozy dotyczące tego, jakie kompetencje będą w przyszłości w cenie, zawierają w sobie elementy związane z myśleniem. Najczęściej wymienia się dwa: „krytyczne myślenie” oraz „radzenie sobie z przeciążeniem informacyjnym”. A jeśli weźmiemy pod uwagę, że kolejną kompetencją na liście najważniejszych jest „kreatywne myślenie” i „innowacyjność”, zauważymy, że myślenie naprawdę ma przyszłość. Umiejętność myślenia krytycznego lub kreatywnego nie będzie więc w przyszłości żadnym wyróżnikiem, a cechą wręcz obowiązkową.

Płacenie za myślenie

Wiele wskazuje na to, że kolejne lata przyniosą znaczącą zmianę polegającą na automatyzacji i robotyzacji miejsc pracy. A to oznacza, że zostanie nam wykonywanie tych zawodów, w których zachowamy przewagę nad maszynami. A tę zapewni nam właśnie myślenie. I dla jasności, zdaję sobie sprawę z tego, że komputery przewyższają nas możliwościami obliczeniowymi. Tu jednak nie o taki rodzaj myślenia chodzi. Dzisiaj jesteśmy w momencie, w którym technologia potrafi lepiej od nas skorzystać z jakiegoś wybranego algorytmu podejmowania decyzji. W dalszym ciągu jednak to my lepiej wiemy, jaki algorytm zastosować przy podejmowaniu konkretnej decyzji.

Skoro zatem za myślenie nam płacą, warto w nie inwestować.

PRZECZYTAJ TAKŻE »

Wieloetapowe myślenie projektowe 

Ireneusz Piętowski PL

Myślenie projektowe może być bardzo skutecznym narzędziem tworzenia innowacyjnych produktów i usług uwzględniających głębokie potrzeby użytkownika.

Rafał Żak

Trener, mówca, autor książek poświęconych rozwojowi kompetencji. Zajmuje się rozwojem ludzi i organizacji, pracuje z grupami wysokiego potencjału.

Polecane artykuły