Spytaj o najlepszą dla Ciebie ścieżkę rozwoju kariery: 22 250 11 44 | infolinia@ican.pl

Premium

Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

X
Następny artykuł dla ciebie
Wyświetl >>

Polscy przedsiębiorcy myślą o rozwoju pomimo pandemii

Magazyn IMR (Nr 8, kwiecień - maj 2021) · · 6 min
Powiększ tekst
Udostępnij
Pobierz pdf
Polscy przedsiębiorcy myślą o rozwoju pomimo pandemii

Z prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, Małgorzatą Oleszczuk, rozmawiamy o pieniądzach, ich racjonalnym wykorzystaniu, o trendach w inwestycjach i zmieniającym się krajobrazie polskiej gospodarki. Rozmawia Lidia Zakrzewska.

L.Z.: Minął rok od momentu, kiedy wirus zaatakował świat. Zainfekował nie tylko ludzi, ale też globalną gospodarkę. W efekcie lockdownu biznes stracił miliardy euro. Niektóre branże splajtowały, inne ledwie dyszą. Z czym obecnie borykają się w Polsce przedsiębiorcy? Co przede wszystkim przeszkadza im w codziennym funkcjonowaniu?

M.O.: Problemem numer jeden jest covid i jego konsekwencje, a więc na przykład spadek sprzedaży lub jej kompletny brak, zerwane łańcuchy dostaw, przeniesienie wielu operacji biznesowych do cyberświata, na co wiele małych i średnich firm nie miało i nie ma pieniędzy, ale też luki kompetencyjne w tym obszarze. Monitorujemy tę sytuację i podejmujemy odpowiednie działania, żeby wspierać te firmy, które potrzebują pomocy i oczywiście sięgają po nią.

W tej sytuacji świetnie sprawdził się system rad sektorowych ds. kompetencji, który realizujemy w ramach Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój (POWER). Już wiosną zwróciliśmy się do rad o opinie i rekomendacje dotyczące sytuacji we wszystkich sektorach, w których je powołano. Pytaliśmy, jakich kompetencji sektory teraz najpilniej potrzebują, jakie kompetencje mogą być potrzebne w nowej rzeczywistości gospodarczej, jakie środki finansowe powinniśmy na to zaplanować. Okazuje się, że potrzeby zgłaszane przez przedsiębiorców są mocno zróżnicowane w zależności od branży.

Turystyka i moda – to dwie branże, w których dzisiaj nikt nie myśli o podnoszeniu kompetencji, ich zmianie albo kierowaniu pracowników na różnego typu szkolenia. W tych branżach myśli się głównie o tym, co zrobić, żeby utrzymać firmy i nie zwalniać pracowników. Z kolei przedsiębiorcy z branży motoryzacyjnej i budowlanej zgłaszali problemy związane z funkcjonowaniem łańcucha dostaw. Źle działający łańcuch sprawia, że zakłócone są procesy zamówień i produkcji. Poza tym budowlanka, która zatrudniała w dużym stopniu pracowników zza wschodniej granicy, ciągle boryka się też z brakiem ludzi do pracy. Transport ucierpiał z powodu wstrzymania dostaw i przewozów. Problemy ma również ta część przedsiębiorstw, które są związane z turystyką i zajmują się przewozem osób.

Indeks górny Małgorzata Oleszczuk, prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości Indeks górny koniec

Na szczęście widzimy sektory, które radzą sobie całkiem dobrze. Na przykład handel w przyspieszonym tempie angażuje się w sprzedaż online i szybko przekonuje się do narzędzi elektronicznych. Zgłaszał też pilną potrzebę szkoleń i doradztwa, dotyczących prowadzenia sprzedaży w internecie oraz w zakresie nowych form marketingu czy reklamy.

Optymizmem i nadzieją napawa to, co się dzieje w sektorze nowoczesnych usług biznesowych, który bardzo szybko przeniósł się do świata cyfrowego i zaczął się w błyskawicznym tempie rozwijać.

Poza tym wiele branż zgłasza zapotrzebowanie na szkolenia z zakresu kompetencji ponadsektorowych, na przykład zarządzania ryzykiem lub zarządzania w sytuacjach kryzysowych.

Z dostępnych badań i informacji wynika, że zdecydowana większość firm myśli raczej o przetrwaniu niż rozwoju. Głównie z powodów finansowych. Na jakie pieniądze mogą liczyć i z jakich źródeł finansowania mogą jeszcze skorzystać w tym roku?

Obsługujemy trzy programy operacyjne – Inteligentny rozwój, Wiedza Edukacja Rozwój oraz Polska Wschodnia. 28 kwietnia wystartuje nabór do nowego pilotażowej edycji programu „Przemysł 4.0”, który ma pomóc małym i średnim przedsiębiorstwom produkcyjnym w transformacji w kierunku Przemysłu 4.0 oraz wprowadzenie w życie wybranych obszarów działań w zakresie cyfryzacji, automatyzacji lub robotyzacji. Dla firm ze wschodniej Polski został ogłoszony kolejny konkurs „Internacjonalizacja MŚP”. Kontynuowane są również nabory w konkursach „Wzór na konkurencję” oraz „Rozwój start‑upów w Polsce Wschodniej”. Rok 2021 to też kontynuacja naborów w ramach konkursu dotyczącego szkoleń i doradztwa, wynikających z rekomendacji sektorowych rad ds. kompetencji. PARP ma do rozdysponowania około 58 mln zł na zwiększenie wiedzy i kompetencji w kluczowych branżach. 18 marca 2021 roku Komisja Europejska uruchomiła Europejską Radę ds. Innowacji (European Innovation Council – EIC), której budżet na lata 2021–2027 wynosi ponad 10 mld euro. Środki te zostaną przeznaczone na opracowywanie i rozwijanie przełomowych innowacji. Można po nie sięgnąć ze wsparciem z programu „Granty na Eurogranty”, którego druga edycja startuje z początkiem kwietnia. To szansa dla wszystkich innowatorów, którzy chcą przemienić swoje pomysły naukowe w rozwiązania przełomowe dla rynku.

Czy na podstawie wniosków o wsparcie można określić, na czym skupia się zainteresowanie firm pod względem inwestycji? O jakich trendach możemy na tej podstawie mówić?

Firmy chcą rozwijać i udoskonalać swoje produkty, chcą zdobywać rynki zagraniczne i proponować odbiorcom nowoczesne rozwiązania. Dlatego niesłabnącym zainteresowaniem cieszyło się największe działanie z programu operacyjnego Inteligentny Rozwój, czyli „Badania na rynek”. W ramach kończącego się właśnie ostatniego naboru złożonych zostało 660 projektów o wartości dofinansowania ponad 4,4 mld zł. W efekcie poprzednich naborów PARP zawarła umowy o wartości 3,7 mld zł dofinansowania, wspierając tym samym ponad 420 innowacyjnych projektów. Wsparcie finansowe dotyczy zakupu maszyn i urządzeń niezbędnych do uruchomienia produkcji nowych produktów, zakupu nieruchomości czy też budowy linii produkcyjnych oraz hal.

Drugim obszarem, na którym przedsiębiorcy skupiali uwagę, były działania wspierające promocję marek na rynkach zagranicznych. W ramach działania „Go to brand” dotychczas podpisano umowy na mniej więcej 730 mln zł, dzięki którym będziemy współfinansować około 2100 przedsięwzięć. Przedsiębiorcy działający w obszarze województw Polski Wschodniej mogli liczyć na dodatkowe wsparcie związane z umiędzynarodowieniem ich działalności również poprzez dofinansowanie usług związanych z przygotowaniem do wdrożenia i wdrożeniem nowego modelu biznesowego. Dotychczas wsparliśmy ponad 340 projektów na kwotę ponad 118 mln zł.

Podobnie dużym zainteresowaniem cieszyły się też konkursy ogłaszane w ramach działania „Bony na innowacje”, ukierunkowanego na wsparcie usług świadczonych przez jednostki naukowe na rzecz biznesu.

Wśród przedsiębiorców Polski Wschodniej uznanie zdobyły konkursy dotyczące wzornictwa. W ramach działania „Wzór na konkurencję” oferowaliśmy dofinansowanie na opracowanie strategii wzorniczej, a w kolejnym etapie również sfinansowanie działań rekomendowanych do wdrożenia w ramach tej strategii. W obu etapach działania łącznie dotychczas podpisaliśmy umowy na mniej więcej 500 mln zł, wspierając ponad 700 projektów.

Szerokim echem wśród firm odbiła się nasza propozycja „Design dla przedsiębiorców”. Tu wnioskujący mogli otrzymać dofinansowanie na opracowanie nowego lub ulepszonego projektu wzorniczego, a także dofinansowanie inwestycji niezbędnej do wdrożenia na rynek efektów tego projektu – innowacji produktowej. W trzech zakończonych dotychczas konkursach wsparliśmy około 470 projektów na kwotę ponad 250 mln zł.

Ponieważ PARP dysponuje wieloma instrumentami wsparcia dla firm, myślę, że zainteresowanie konkretnym instrumentem zależy od etapu rozwoju firmy. Wiele firm myśli o ekspansji zagranicznej, inne – wzbogaceniu oferty i zaproponowaniu naprawdę bardzo nowoczesnych produktów i usług. Polscy przedsiębiorcy bardzo chcą być liderami w regionie, a często też należeć o ścisłej czołówki światowej, dlatego pilnie obserwują rynek, konkurencję, prowadzą badania i współpracują z instytutami naukowymi, żeby wstrzelić się w potrzeby klientów i konsumentów.

Czy środki unijne, w pani ocenie, są racjonalnie wykorzystywane, zgodnie z długofalowym programem rozwoju Polski?

Bez wątpienia, wystarczy rozejrzeć się wokół. Wszędzie widać ślady dofinansowania środkami z funduszy europejskich. Nasze działania wpisują się w kluczowe dla rozwoju gospodarki programy, takie jak Strategia na rzecz odpowiedzialnego rozwoju (SOR) czy też Plan dla pracy i rozwoju. Oczywiście pandemia skomplikowała sytuację. Na cele długofalowe realizowane w ostatnich latach nakładają się nowe potrzeby związane z odbudową i tworzeniem odporności społeczno‑gospodarczej naszego kraju. Dlatego w tej chwili nie tylko przeformułowywane są działania i dodawane nowe do toczących się programów wsparcia, ale – co najważniejsze – powstał nowy dokument programowy „Krajowy Plan Odbudowy i Zwiększania Odporności” (KPO), który ma być realizowany do 2026 roku.

Na kwestię racjonalności wydatkowania środków patrzymy przede wszystkim przez pryzmat osiągnięć naszych beneficjentów oraz wpływu tych programów na ogólny wzrost gospodarczy. Okazuje się, że w porównaniu z firmami, które nie korzystają ze wsparcia publicznego, beneficjenci ponoszą średnio o 10 mln zł wyższe nakłady na inwestycje i intensyfikują działalność badawczo‑rozwojową, która jest kluczowa dla wzrostu innowacyjności. Analizujemy bardzo dokładnie, czy rzeczywiście wsparcie publiczne przekłada się na wzrost działalności b+r w firmach. Okazuje się, że jak najbardziej. W 2015 roku, przed rozpoczęciem swoich projektów, 15% naszych beneficjentów deklarowało prowadzenie działalności b+r. W grupie kontrolnej składającej się z bardzo podobnych firm, które nie otrzymały wsparcia, udział tych prowadzących działalność badawczą wynosił 11%. Można powiedzieć, że na ten czas te różnice nie były ogromne. Z kolei w 2018 roku udział beneficjentów prowadzących b+r wzrósł do 41%, a w grupie kontrolnej zmalał do 8%. To wprost pokazuje, jak mocno dofinansowanie i motywowanie przedsiębiorstw pieniądzem publicznym podwyższyło ten wskaźnik. Firmy bez tego wsparcia, co najmniej, nie zmieniły swojego sposobu funkcjonowania.

Celem naszych działań jest to, aby w efekcie beneficjenci oferowali na rynku nowe produkty lub usługi. W naszym flagowym działaniu „Badania na rynek” w latach 2016–2018 80% wspartych firm wprowadziło nowe lub ulepszone wyroby. W grupie kontrolnej było to 52% firm. W działaniu „Bony na innowacje”, kierowanym do mniejszych firm, 58% wspartych przedsiębiorstw wprowadziło na rynek nowy lub ulepszony wyrób, w grupie kontrolnej takich podmiotów było tylko 27%.

ZOBACZ INNE MATERIAŁY z ósmego wydania „ICAN Management Review” »

Zwinność zaczyna się od sprzedaży 

Pandemia zmusiła kupujących i sprzedających do przejścia na technologię cyfrową na masową skalę. To, co zaczęło się jako reakcja na kryzys, stało się dziś standardem i będzie miało duże konsekwencje dla sposobu, w jaki kupujący i sprzedający będą robić interesy w przyszłości.

Cyfryzacja sprzedaży jest drogą jednokierunkową, dlatego tematyce przyszłości sprzedaży poświęcamy specjalny blok artykułów. Zaczynamy od raportu Sprzedaż w nowej normalności, w którym prezentujemy wyniki naszego autorskiego badania, pokazującego najnowsze trendy w sprzedaży B2B i B2C. Wyniki jasno wskazały, że po roku od wybuchu pandemii kupujący oraz sprzedający nie tylko zaakceptowali cyfrową samoobsługę, ale wręcz wolą zdalne kontakty od interakcji twarzą w twarz. Przy okazji zidentyfikowaliśmy problem, o którym zbyt wiele się nie mówi. Otóż wiele osób na najwyższym szczeblu zarządczym ma jedynie pobieżną wiedzę o sprzedaży i nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo modele sprzedaży w ich firmach wymagają aktualizacji. Dlatego proponuję Państwu lekturę tekstu Co menedżerowie wyższego szczebla powinni wiedzieć o sprzedaży, w którym Frank Cespedes podkreśla wpływ sił sprzedażowych na realizację strategii firmy.

Gdy mówimy o zdalnej sprzedaży, nie sposób pominąć tematu technologii, które odpowiadają dziś za cyfryzację biznesu. W artkule Blockchain. Nie tylko kryptowaluty prezentujemy przykłady praktycznego wykorzystania łańcucha bloków w różnych gałęziach biznesu, rozwiewając mit, że jest to narzędzie dedykowane do świata finansów. Co ciekawe, technologia może być też zbawieniem dla naszej psychiki. W tekście Pielęgnuj swoje kontakty w sieci. Będziesz zdrowszy! pokazujemy, jak dzięki mediom społecznościowym dbać o więzi społeczne, co nas może uchronić przed widmem depresji.

Polecamy też Państwu pozostałe artykuły!