Spytaj o najlepszą dla Ciebie ścieżkę rozwoju kariery: 22 250 11 44 | infolinia@ican.pl

Premium

Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

X
Następny artykuł dla ciebie
Wyświetl >>

Hipolit Cegielski – przemysłowiec z duszą humanisty

Powiększ tekst
Udostępnij
Pobierz pdf
Hipolit Cegielski – przemysłowiec z duszą humanisty

Ten przedsiębiorczy innowator sprzed 200 lat musiał się mierzyć z ogromnymi wyzwaniami, a mimo to jego fabryka stała się najważniejszym polskim zakładem przemysłowym w XIX‑wiecznym Poznaniu.

Nic nie wskazywało na to, że urodzony 6 stycznia 1813 roku w podpoznańskim majątku ziemskim Hipolit Cegielski stanie się pionierem polskiego przemysłu. Początkowo interesowały go nauki humanistyczne – studiował filologię klasyczną, literaturę, historię Polski, językoznawstwo i filozofię. Karierę zawodową rozpoczął jako nauczyciel języka polskiego i języków starożytnych w gimnazjum. Gdy w 1846 roku władze pruskie wykryły patriotyczno‑niepodległościowy spisek, dyrekcja szkoły nakazała Cegielskiemu przeprowadzenie kontroli mieszkań uczniów. Stanowcza odmowa zakończyła jego karierę nauczyciela.

Postanowił zająć się handlem, ale jako doktor filozofii nie miał pojęcia o sprzedaży ani o zarządzaniu firmą. Zaczynał od zera. Dzięki pomocy przyjaciół otworzył w poznańskim hotelu Bazar sklep z artykułami żelaznymi, który następnie przekształcił w warsztat remontujący narzędzia rolnicze. Szybki rozwój zakładu sprawił, że Cegielski uruchomił w nowej lokalizacji małą fabrykę narzędzi i maszyn dla rolnictwa – pługów, bron, radeł, spulchniaczy, młockarni, młynków do czyszczenia zboża itp. Zatrudniał w niej około 80 pracowników.

Jego życie było całkowicie podporządkowane pracy. Całymi dniami siedział w fabryce, udoskonalając maszyny i wymyślając nowe rozwiązania. Był niezwykle sumienny, a jakość produktów sprawdzał osobiście. Fabryka była doskonale zorganizowana, panował w niej ład i porządek. Dzięki dobrej renomie Cegielski odnosił sukcesy pomimo ostrej konkurencji ze strony przedsiębiorców niemieckich i żydowskich. Odbiorcami produkowanych przez niego maszyn byli głównie Polacy, mieszkańcy Wielkiego Księstwa Poznańskiego, ale także Śląska i Galicji.

Wytwarzanie dużych urządzeń wiązało się z koniecznością budowy większego zakładu. W nowej poznańskiej fabryce, wybudowanej w 1859 roku, znajdowała się 10‑konna maszyna parowa. Powstała tu także nowa odlewnia. To pozwoliło Cegielskiemu uruchomić produkcję lokomobili dla rolnictwa. Był to bardzo nowoczesny jak na tamte czasy przewoźny zespół napędowy, obejmujący: kocioł parowy, maszynę parową i urządzenie transmisyjne.

W tamtym okresie poznański przemysłowiec dawał pracę nawet 300 osobom. Dzień pracy w fabryce trwał od 6.00 do 18.00 i obejmował przerwę śniadaniową oraz obiadową. Cegielski dbał o swoich pracowników, dlatego w jego zakładach nie wybuchały strajki. Organizował wycieczki, w trudnych sytuacjach wypłacał pracownikom zapomogi, a kiedy we wrześniu 1861 roku wyprodukowano pięćsetną młockarnię – zorganizował imprezę z poczęstunkiem.

Cegielski był również patriotą i cenionym społecznikiem – szczerym wyznawcą idei pracy organicznej i solidaryzmu społecznego. Zmarł 30 listopada 1868 roku, w wieku 55 lat. Zakłady Cegielskiego kontynuowały działalność w niepodległej Rzeczypospolitej, produkowano w nich m.in. parowozy, wagony i obrabiarki. Po 1945 roku fabrykę przekształcono w państwowe Zakłady Przemysłu Metalowego im. Józefa Stalina. Obecnie do tradycji Hipolita Cegielskiego odwołuje się spółka H. Cegielski – Fabryka Pojazdów Szynowych.

W naszym cyklu prezentujemy sylwetki polskich przedsiębiorców, którzy wyprzedzali swoją epokę, dostrzegali szanse tam, gdzie nie widzieli ich inni, oraz stosowali nowatorskie metody zarządzania, nim zostały spisane w podręcznikach.