Spytaj o najlepszą dla Ciebie ścieżkę rozwoju kariery: 22 250 11 44 | infolinia@ican.pl

Premium

Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

X
Następny artykuł dla ciebie
Wyświetl >>

BASF Polska inspiruje kobiety, by sięgały po marzenia

BASF Polska inspiruje kobiety, by sięgały po marzenia

W BASF wiemy, jak ważna dla kobiet jest praca w wymarzonym zawodzie. Dlatego też zainaugurowaliśmy drugą edycję kampanii „Chemia jest kobietą“. Przedstawiamy w niej kobiety pracujące w BASF, które dążąc do osiągnięcia sukcesu zawodowego, zdecydowały się podjąć kroki zmieniające zarówno ich życie, jak i życie ich bliskich.

PARTNEREM MATERIAŁU JEST FIRMA BASF

TA INICJATYWA MA NA CELU przedstawienie tych pań, które wychodząc poza utarte schematy, stanowić mogą inspirację dla innych. Pięć bohaterek naszej akcji społecznej udowadnia, że każda kobieta może osiągnąć zawodowy i osobisty sukces. W drugiej edycji kampanii przedstawiamy kobiety, które dążąc do osiągnięcia sukcesu zawodowego, zdecydowały się podjąć kroki zmieniające zarówno ich życie, jak i życie ich bliskich. Wykazując się ogromną determinacją, przyjęły propozycję pracy poza krajem, w którym mieszkały dotychczas.

Pierwszą z nich jest mieszkająca od dziewięciu lat w Niemczech Magdalena Łosowska‑Hadera, inżynierka z zamiłowania i wykształcenia, która już w dzieciństwie wolny czas spędzała, majsterkując. Jak mówi: W mojej pracy, bardzo ważna jest otwartość na zmiany i akceptowanie ryzyka, szczególnie jeśli chodzi o delegacje zagraniczne. Trzeba postawić sobie cel i do niego dążyć. Nic dziwnego, że Magdalena Łosowska‑Hadera tuż po studiach wyjechała na Islandię. A teraz pracuje w chińskim oddziale BASF.

Natomiast w Europie, choć nie w Polsce, została Agnieszka Baker, odpowiadająca za branding i komunikację dotyczącą środków ochrony roślin. Agnieszka Baker tylko chwilę miała zostać w niemieckim oddziale firmy. Ta chwila trwa już osiem lat. Co jest dla niej ważne? Agnieszka Baker przyznaje, że przede wszystkim: otwartość na ludzi, na ich różnorodność, na akceptację tego, że oni pochodzą z różnych krajów, z różnych kultur, bo taka mieszanka może uskrzydlać i dawać nam pozytywną energię.

W Niemczech mieszka też biotechnolog Ewa Dziemidowicz‑Borys, która od 10 lat pracuje w centrali w Ludwigshafen. W firmie odpowiada za bezpieczeństwo produktów oraz za ich zgodność z regulacjami na świecie. Od początku miałam to szczęście, że na swojej drodze zawodowej spotykałam fantastycznych ludzi, którzy mnie wspierali, byli inspiracją, dawali mi energię. (…) Nie można bać się zmian i ciężkiej pracy. Trzeba myśleć pozytywnie – mówi Dziemidowicz- Borys.

Kolejną uczestniczką kampanii jest Elżbieta Wiankowska – kierowniczka działu zajmującego się zarządzaniem procesami w eksporcie na rynku globalnym. Osiemnaście lat temu wyjechała w delegację, która początkowo miała trwać rok. Elżbieta Wiankowska na własnej skórze przekonała się, że: praca osiemnaście czy dwadzieścia lat dla jednej firmy nie oznacza, że się robi ciągle to samo. Można co dwa lata zajmować się jakimś innym tematem i rozwijać się dalej.

O tym, że tak właśnie jest, wiele mogłaby powiedzieć Agnieszka Bartosiak, pracująca w BASF właśnie 21 lat. Pracę zaczynała, wyjeżdżając na kontrakty w Niemczech i do Kanady. Obecnie odpowiada za finanse, kontroling i zarządzanie danymi Działu Rozwiązań dla Rolnictwa na całą Amerykę Północną i kieruje ponad 80‑osobowym zespołem. Agnieszka Bartosiak przyznaje: Czasami zastanawiam się, co by było, gdybym nie wyjechała wtedy, jeszcze jako 15‑latka, z Polski. Wierzę, że to były dobre decyzje. Z determinacją, optymizmem i gotowością do ciężkiej pracy przyjmowałam każde wyzwanie i pchałam siebie do przodu.

W BASF wiemy, że „Chemia jest kobietą” i zachęcamy do podejmowania odważnych decyzji zawodowych. Nawet jeżeli przez jakiś czas oznacza to pracę w środowisku zdominowanym przez jedną płeć. Nic nie trwa wiecznie.