Już w starożytnej Grecji funkcja strategosa polegała na kierowaniu armią, wyznaczaniu i realizacji kluczowych celów. Dowiedz się, jak budować fundamenty dla zwycięskich organizacji.
Pokaż więcejW ciągu kilku lat łódzki producent sprzętu ortopedycznego z lokalnego gracza stał się właścicielem kultowej europejskiej marki i firmą o zasięgu globalnym. Menedżerowie mieli wówczas okazję przekonać się, jak hermetyczne potrafią być zagraniczne rynki oraz ile znaczą w biznesie lokalne uwarunkowania.
W ostatnich latach obserwujemy coraz dynamiczniejszą ekspansję polskich firm na rynki zagraniczne – nie tylko w formie eksportu produktów czy usług, ale również zakładania oddziałów czy akwizycji lokalnych. Każdy z tych modeli ma swoje plusy i minusy oraz zasadzki natury biznesowej i prawnej.
Trzydziestoletnia historia Asseco pokazuje, że najskuteczniejszym i zarazem najszybszym sposobem podbijania nowych rynków są akwizycje połączone z aliansami z lokalnymi partnerami. Polska firma IT wypracowała na swojej drodze ekspansji unikalne podejście do budowania grupy kapitałowej, które nazwała modelem federacyjnym.
Transakcje fuzji i przejęć kończą się sukcesem, jeżeli towarzyszą im szacunek do przejmowanej organizacji oraz spójna wizja rozwoju.
Jednym z kluczowych czynników jest przygotowanie podmiotu przejmującego do takiej transakcji.
Każdego roku firmy wydają na przejęcia miliardy dolarów, lecz tylko nieliczne z tych transakcji kończą się pełnym sukcesem i prowadzą do oczekiwanego wzrostu wartości przedsiębiorstwa. Kluczem do sukcesu jest szybka integracja łączących się firm.
Wiele polskich firm, które powstały po przemianach gospodarczych, osiągnęło już taki etap rozwoju, na którym rodzimy rynek okazuje się zbyt mały, by zapewnić im dalszy wzrost.
Dylemat, przed którym stanęli menedżerowie i udziałowcy TomLabu, jest często spotykany w firmach z portfela funduszy private equity, gdzie akcjonariusz finansowy poszukuje sposobów na relatywnie szybkie zwiększanie wartości spółki.
Po fuzji Emaxu i Computerlandu rozwijany wcześniej w ramach Computerlandu dział outsourcingu IT znalazł się na bocznym torze. Menedżerowie tego ramienia firmy postanowili z pomocą funduszu venture capital wykupić obszar biznesu, za który odpowiadali.
Fuzje i przejęcia nie cieszą się dobrą sławą w literaturze biznesu. Dlaczego?
Co zrobić, gdy działania łączonych firm okazują się mniej skuteczne niż współpraca niezależnych partnerów?
Podstawowym elementem procesu łączenia firm powinna być strategia utrzymania kluczowych pracowników, która określałaby korzyści z ich pracy w nowej firmie, ich rolę w procesie integracji oraz oczekiwania i plany wobec nich na przyszłość.
Każdego roku na całym świecie firmy łączą się ze sobą. Bez względu na powody łączenia się, jedną z podstawowych konsekwencji fuzji są decyzje personalne o awansie lub degradacji.
Fuzja czy przejęcie mają szanse powodzenia tylko wtedy, kiedy wiadomo, kto rządzi i do czego zmierza. W okresie niepewności zarządzanie przedsiębiorstwem staje się prawdziwą sztuką, wymagającą zdecydowania i silnego przywództwa.