Zacznijmy od sprawy podstawowej. Zalecałbym, aby Marczewski wspólnie ze swoimi współpracownikami zdefiniowali ramy pracy hybrydowej.
Jak łatwo zauważyć, w popularnym ostatnio pojęciu oprócz słowa „hybrydowa” występuje słowo „praca”. Odpowiedzialnością Marczewskiego jest określenie parametrów pracy w modelu hybrydowym. Jeśli brak takiego opisu, to w mojej ocenie mamy do czynienia z modelem pracy „dzikiej”, a nie hybrydowej. W konsekwencji mogą zacząć pojawiać się problemy z utrzymaniem wymaganych rezultatów pracy. Tymczasem model pracy hybrydowej jest znacznie bardziej wymagający aniżeli model tradycyjny i w konsekwencji wymaga jeszcze lepszego sparametryzowania.
Reguły pracy muszą być dla pracowników jasne i klarowne, a odpowiedzialnością kierownictwa jest takie ich określenie, aby zapewnić realizowanie celów.
„Tutaj ludziom się ufa i to się opłaca”. Tak odpowiedział mi kolega, którego odwiedziłem ponad 20 lat temu w USA, na wyrażone przeze mnie zdziwienie, że dystrybutory napojów zostały umieszczone w jednym z fast foodów przed kasami.
W pełni się zgadzam z Magdą Braun, że mikrozarządzanie, polityka kija, ciągłego kontrolowania czy wręcz inwigilacji do niczego dobrego nie doprowadzi. Z moich osobistych doświadczeń wynika, że jeśli traktuje się ludzi jako odpowiedzialnych, to zachowują się odpowiedzialnie. Jeśli obdarza się ich zaufaniem, to zachowują się racjonalnie. Zawsze należy rozpocząć od komunikowania celów. Na przykład: „Praca w systemie hybrydowym jest bardzo wymagająca, a my nie możemy pozwolić sobie na spadek efektywności czy obniżenie poziomu obsługi klientów. Implikacje przełożą się na problemy całego zespołu. Zastanówmy się, jakie wyzwania wywołuje praca hybrydowa i w jaki sposób możemy sobie z nimi poradzić”. Jeśli na bieżąco pojawiają się problemy, to należy transparentnie je omawiać. Jak? „Chciałbym z wami popracować nad efektywnością. W ostatnim miesiącu wasz zespół zanotował spadek wyników. Siądźmy jak najszybciej, aby zidentyfikować przyczyny i określić sposoby ich eliminacji”. Myślę, że Marczewski będzie zachwycony pomysłami pracowników na poradzenie sobie z pojawiającymi się problemami z efektywnością.
To jest komentarz eksperta. Przeczytaj tekst główny »
Uwaga! Praca kontrolowana
Polski oddział międzynarodowej firmy produkującej i sprzedającej sprzęt elektroniczny szybko i sprawnie przeszedł na – wymuszoną przez pandemię – formę pracy zdalnej i związaną z nią cyfryzację różnorakich procesów. Wszystko wydaje się funkcjonować dosyć sprawnie, a jednak prezes oddziału ma nasilające się wrażenie, że traci kontrolę nad pracownikami.
