Spytaj o najlepszą dla Ciebie ścieżkę rozwoju kariery: 22 250 11 44 | infolinia@ican.pl

Premium

Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Wybierz wariant dopasowany do siebie!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

X
Następny artykuł dla ciebie
Wyświetl >>

Uwaga! Praca kontrolowana

Premium

Magazyn IMR (Nr 9, czerwiec - lipiec 2021) · · 7 min
Powiększ tekst
Udostępnij
Pobierz pdf
Uwaga! Praca kontrolowana

Polski oddział międzynarodowej firmy produkującej i sprzedającej sprzęt elektroniczny szybko i sprawnie przeszedł na – wymuszoną przez pandemię – formę pracy zdalnej i związaną z nią cyfryzację różnorakich procesów. Wszystko wydaje się funkcjonować dosyć sprawnie, a jednak prezes oddziału ma nasilające się wrażenie, że traci kontrolę nad pracownikami.

Nie możesz tego zrobić! – Trzasnęły drzwi i do gabinetu prezesa Grzegorza Marczewskiego weszła, a raczej niemal wbiegła wzburzona dyrektor do spraw personalnych w firmie Seanours, Magda Braun. Stanęła przed biurkiem, odgarnęła włosy i odetchnęła głęboko.

– Grzegorzu, wiem, że jesteś szefem naszej firmy na Polskę i że nie musiałeś pytać nikogo o zdanie. Ale jak mogłeś wysłać taki e‑mail bez konsultacji ze mną?!

– Oho, no widzę, że naprawdę jest źle, skoro nagle mówisz do mnie Grzegorzu, a nie Grzesiek. – Marczewski spróbował rozładować sytuację drobnym żartem. – Magda, przecież znasz mnie już dobrych kilka lat i wiesz, że moja intuicja już nieraz pozwoliła nam zgrabnie przebrnąć przez pojawiające się problemy. Czuję, że tak będzie i tym razem, tym bardziej że o żadnym większym kryzysie nie ma nawet mowy. Nie masz się czym martwić…

\ – Chciałeś powiedzieć, że nie ma kryzysu jeszcze. Ale on się pojawi, to mogę ci zagwarantować. Nasi pracownicy to w znacznym stopniu twórcze, żywe i ambitne osobowości, które źle znoszą nadmierną kontrolę – słowa wypadały z ust szefowej HR firmy z coraz większą częstotliwością. – A ty uprzedzasz ich nagle mailowo, że będziemy do nich dzwonić i wypytywać, z jakiego miejsca wykonują obowiązki służbowe, oraz zapowiadasz jakieś tajemnicze „inne formy kontroli”. Sądzisz pewnie, że ich to zmotywuje? To nie są konie pociągowe, żeby im skracać smycze, lejce czy co tam się do jasnej ciasnej skraca!

Prezes Seanoursu nie zgadzał się w tym momencie ze swoją dyrektor personalną, ale od lat kierował różnymi przedsiębiorstwami zgodnie z zasadą, że nikt nie jest nieomylny – łącznie z nim samym. Tak mocne wzburzenie obserwował u Magdy po raz pierwszy – i już samo to było dla niego argumentem za tym, by rozważyć raz jeszcze pomysł zwiększonej kontroli osób pracujących zdalnie.

– No dobrze, być może masz rację – wypowiedział magiczne słowa, które przerwały nagle przemowę jego bliskiej współpracownicy – może rzeczywiście trzeba jeszcze pochylić się nad tym tematem. Mam kilka poważnych argumentów za tym, by zwiększyć kontrolę nad naszymi pracownikami, i chętnie przedstawię je tobie i innym członkom kierownictwa firmy. Ale znasz mnie i wiesz, że z uwagą i otwartością wysłucham też zdania innych. To co, poproszę Kasię, by umówiła nam wszystkim zebranie najszybciej, jak to możliwe? Sądzę, że może uda się już jutro rano, co najwyżej zrobimy to tak jak często ostatnio, w formie zdalnej, żeby nie przyjeżdżać aż tak wcześnie do biura. Nie ma sensu przebijać się przez korki w godzinach szczytu.

Zostało 74% artykułu.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Dołącz do subskrybentów ICAN Business Insight i korzystaj z treści Premium!

Jesteś subskrybentem? Zaloguj się »