Powiadomienie
PROMOCJA
Testuj subskrypcję
ICAN Business Insight
za darmo przez 7 dni!
Jak na kryzys zareagowali polscy przedsiębiorcy? Czy mieli strategie przetrwania? Jakie widzą szanse na przyszłość?Jak ich zdaniem zmieni się rynek pracy? Poznaj wyniki badań przeprowadzonych przez ICAN Research wraz z redakcją "ICAN Management Review".
W obliczu gwałtownego, nieoczekiwanego spowolnienia gospodarczego firma meblowa Vulcan mierzy się z coraz większymi trudnościami w znalezieniu rynku dla swoich produktów. Co gorsza, trudno przewidzieć, kiedy sytuacja zacznie się poprawiać. Czy jedynym rozwiązaniem jest masowe zwolnienie pracowników?
Analitycy i eksperci są zgodni co do tego, że Polskę czeka spowolnienie gospodarcze. Polskie firmy znajdują się obecnie w sytuacji dużej niepewności, która w naturalny sposób utrudnia podjęcie właściwych decyzji dotyczących optymalizacji.
Spowolnienie gospodarcze to już nie kwestia przypuszczeń i domysłów ze strony co bardziej czujnych menedżerów. Realnym zagrożeniem dla przedsiębiorców staje się kryzys wywołany m.in. galopującą inflacją. Jaką strategię powinni przyjąć zarządzający organizacjami, aby ochronić pracowników przed konsekwencjami, które niesie za sobą spowolnienie gospodarcze?
Trudno sformułować uniwersalny zestaw dyrektyw dla menedżerów, wskazujących, jak postępować w okresie spowolnienia gospodarczego. Prawda jest taka, że to, co sprawdzi się w zarządzaniu jednym przedsiębiorstwem, może zakończyć się porażką w drugim.
W ciągu ostatniego roku tempo wzrostu produktu krajowego brutto zwolniło w Polsce z ponad 5% do niespełna 4%. Sygnały, które wysyła rynek, wyraźnie wskazują na schłodzenie gospodarki: rosną ceny, pogarszają się nastroje wśród przedsiębiorców, a optymizm konsumentów na zmianę rośnie i topnieje. Dane makroekonomiczne są nieubłagane: nadciąga, jeśli nie kryzys, to przynajmniej spowolnienie.
W dobie coraz większej inflacji analitycy i eksperci są zgodni co do tego, że Polskę czeka spowolnienie gospodarcze, choć jego skala nie jest jeszcze znana. Częstą odpowiedzią firm jest nagłe cięcie kosztów, ale dopiero optymalizacja wpisana w długofalową strategię, realizowaną jeszcze w czasach wzrostu, pomaga zwyciężać nawet w niekorzystnej sytuacji gospodarczej.
Dowiedz się, jakie podstawowe mierniki warto śledzić, by skutecznie przewidywać zmiany koniunktury gospodarczej.
„Chińczycy używają dwóch pociągnięć pędzlem, by napisać słowo kryzys. Pierwsze oznacza zagrożenie, drugie – szansę. W czasach kryzysu uważaj na zagrożenie, ale rozpoznaj też rodzące się szanse” – powiedział John F. Kennedy, podpowiadając firmom rozwiązanie na ten czas. Zwłaszcza tym z sektora FMCG.
Efektywność działalności każdego podmiotu uczestniczącego w łańcuchu dostaw, zwłaszcza w obliczu występujących problemów, ma ogromnie znaczenie. Optymalizacje realizowane poprzez narzędzia zwinnego zarządzania to gwarancja stabilności biznesu i ciągłości operacyjnej.
Udział e-commerce w sprzedaży detalicznej rośnie od kilku lat w szybkim tempie. W okresie dekoniunktury, kiedy klienci będą szukać tańszych produktów, może zamortyzować niekorzystne tendencje całego rynku detalicznego w Polsce.
Wśród przedsiębiorców coraz częściej słychać rozmowy o sygnałach spowolnienia gospodarczego i jego wpływie na rodzime biznesy. Spowolnienie gospodarcze nie jest jednak zjawiskiem nowym, ale naturalną fazą cyklu koniunktury i kolejną zmianą w otoczeniu biznesu, do której nieustannie muszą się dostosowywać przedsiębiorstwa.
Optymalizacja działań i procesów to obecnie w biznesie codzienność, a nie jeden z elementów przygotowania przedsiębiorstwa do dekoniunktury. Usprawnień w działalności firmy nie należy wprowadzać dopiero wtedy, gdy na horyzoncie pojawią się czarne chmury zwiastujące spowolnienie.