Spytaj o najlepszą dla Ciebie ścieżkę rozwoju kariery: 22 250 11 44 | infolinia@ican.pl

Premium

Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

X
Następny artykuł dla ciebie
Wyświetl >>

Fokus na komunikację

· · 2 min
Fokus na komunikację

Kolejna edycja rankingu prezesów spółek giełdowych przynosi kilka ciekawych spostrzeżeń szczególnie w obszarze komunikacji, będącej jedną ze składowych rankingu. Dysponując coraz lepszą bazą porównawczą, która pozwala zestawić wyniki rankingu z trzech ostatnich lat, można zauważyć zależność między koniunkturą a skłonnością do komunikowania się z rynkiem.

W naturalny sposób gorsze wyniki spółek, poniżej oczekiwanego konsensusu rynkowego, powodują niechęć do rozmowy z rynkiem i brak otwartości. Jeszcze wyraźniej ta zależność jest widoczna w sytuacjach, gdy spółki popadają w poważniejsze tarapaty. Wtedy niezwykle rzadko zarządy należycie kierują sytuacją kryzysową. Najczęściej wychodzą z założenia, że im mniej informacji trafi na rynek, tym lepiej dla spółki i jej wizerunku. Ta marketingowa zasada nie jest jednak dobrze odbierana i doceniana przez inwestorów giełdowych. Inwestor decydujący się na zakup akcji danej spółki staje się jej współwłaścicielem. I nawet jeśli jego udział jest bardzo mały, oczekuje rzetelnej informacji o swoim biznesie w każdych okolicznościach.

Odkrywaj jeszcze więcej i częściej. Kupując prenumeratę, gwarantujesz sobie dostęp do solidnej dawki harvardzkiej wiedzy. Miej pewność, że nic cię nie ominie.

Z prenumeratą możesz więcej!

Wyniki rankingu najskuteczniejszych prezesów spółek giełdowych po raz kolejny dowodzą zależności między oceną jakości komunikacji spółek i prezesów a wielkością spółek. Co do zasady prezesi kierujący dużymi spółkami giełdowymi są oceniani zdecydowanie lepiej niż ich koledzy zarządzający mniejszymi podmiotami. Ta zależność jest tłumaczona bardzo często większymi budżetami i liczniejszą kadrą odpowiedzialną za relacje inwestorskie, która wspiera kadrę zarządzającą, w tym prezesa, w komunikacji z rynkiem i inwestorami.

W tym miejscu należy jednak taką argumentację podważyć. Rozwój i dostępność najróżniejszych kanałów komunikacji, w tym będących znakiem obecnych czasów, powoduje, że wymiana informacji w dużej mierze nie jest ograniczana kosztami. Praktyka organizowania czatów inwestorskich czy streaming spotkań z analitykami po ogłoszeniu wyników kwartalnych nie stanowią problemu dla mikroprzedsiębiorców, a co dopiero spółek giełdowych, których kapitalizacja mierzona jest co najmniej w dziesiątkach milionów złotych. W tym obszarze na pewno przydałaby się refleksja u prezesów zarządów, którzy są niezmiennie nisko oceniani w tej kategorii. Argument, który przytacza z roku na rok coraz więcej prezesów, tłumacząc swoją bierność, a często przesadną zachowawczość w kwestii komunikacji, to coraz bardziej restrykcyjne regulacje. A za nimi najczęściej idzie ryzyko bardzo poważnych sankcji w postaci nawet milionowych kar. Dlatego działy prawne i compliance sugerują powściągliwość i minimalizowanie ryzyka złamania przepisów prawa. Oczywiście dochodzi tu do sprzeczności i sytuacji, której ustawodawca na pewno nie chciał kreować, gdyż jest ona wbrew interesowi inwestorów.

Jak wykorzystać „personal branding”? »

Z pozytywnych tendencji w obszarze komunikacji można zauważyć coraz chętniejsze korzystanie przez spółki z mediów społecznościowych, zwłaszcza z Twittera, a to jest cenione przez inwestorów. Jedna z przełomowych zmian w realizacji relacji inwestorskich to zdecydowany wzrost emitentów decydujących się na organizację dnia otwartego i zaproszenie inwestorów do siedziby spółki. Taka praktyka jest bardzo oczekiwana i doceniana szczególnie przez inwestorów indywidualnych, którzy od lat narzekają na brak okazji do bezpośredniego kontaktu z zarządami spółek. Wszystkie spółki decydujące się na organizację dnia otwartego w 2018 roku otrzymały wyraźną premię od inwestorów za takie podejście.

Kolejnym bardzo pozytywnie odebranym działaniem było uruchomienie przez PKN Orlen pierwszego programu lojalnościowego z prawdziwego zdarzenia. Co ważne, prezes spółki, komunikując jego uruchomienie, oprócz wymiernych korzyści bardzo wyraźnie zadeklarował znacznie większą otwartość na inwestorów giełdowych. Taka postawa przełożyła się na bardzo wysoką ocenę w kategorii komunikacji, a spółka niedawno odebrała tytuł za najlepsze relacje inwestorskie z inwestorami indywidualnymi. Budujący może być fakt, że pozytywna reakcja rynku na ogłoszenie programu lojalnościowego przez Orlen wywołała deklaracje uruchomienia podobnych inicjatyw ze strony kilku prezesów kierujących zarówno największymi, jak i mniejszymi spółkami.

Wymienione praktyki w połączeniu z lepszą koniunkturą na początku bieżącego roku dają dużą nadzieję na znaczną poprawę ocen jakości komunikacji spółek i kierujących nimi prezesów w przyszłorocznej edycji rankingu.