Spytaj o najlepszą dla Ciebie ścieżkę rozwoju kariery: 22 250 11 44 | infolinia@ican.pl

Premium

Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

X
Następny artykuł dla ciebie
Wyświetl >>

Lepsza pamięć: 5 wskazówek do wykorzystania w pracy

· · 4 min
Lepsza pamięć: 5 wskazówek do wykorzystania w pracy

Kto nie chciałby pamiętać więcej z tego, co widział, czytał, słyszał? Kto nie chciałby zapomnieć o zapominaniu nazwisk klientów, dat spotkań czy dodatkowych zadań do wykonania? Każdy menedżer wie, że dobra pamięć w pracy jest nieoceniona. Ale mało kto wie, jak dbanie o nią wpleść w codzienne obowiązki.

Samoprzylepne karteczki na monitorze, kalendarz z listą „to do”, aplikacje w telefonie, przypomnienia i alarmy – robimy wiele, aby nic ważnego nam nie umknęło. Zabiegani i przytłoczeni informacjami chcemy mieć pamięć pod kontrolą. A gdyby tak zamiast tracić czas na zapisywanie tego, co mamy pamiętać, poprawić swoją zdolność zapamiętywania?

Na to bowiem nigdy nie jest za późno. Ludzki mózg ma zdolność do budowania nowych sieci neuronów przez całe życie, a nasza pamięć jest wręcz nieograniczona – z historii znane są przypadki ludzi władających kilkudziesięcioma językami. Prof. Andrzej Hankała z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego przekonuje:

Człowiek jest stworzony do bycia aktywnym umysłowo, a ćwiczenia pamięci mają polegać na zwalczaniu lenistwa i apatii. Jesteśmy stworzeni do rozwiązywania problemów.

Zapewne w pracy wielu z nas nie brakuje problemów do rozwiązania – i to dobrze, bo dzięki temu mózg pracuje na pełnych obrotach. Kilka prostych zmian w codziennym harmonogramie może jeszcze bardziej wspomóc naszą pamięć. Oto nasze propozycje.

Podczas spotkań rób odręczne notatki

Choć dzisiaj nie poradzilibyśmy sobie bez komputerów i innych urządzeń, to nadal warto korzystać z tradycyjnego notatnika. Okazuje się, że robiąc notatki odręcznie – na dłużej je zapamiętamy. Oto dowody.

  • Naukowcy z Uniwersytetu Princeton i University of California w Los Angeles przeprowadzili serię badań, aby sprawdzić różnice pomiędzy studentami, którzy zapisują notatki ręcznie i tymi, którzy robią je na laptopie. Obie grupy poradziły sobie dobrze w teście tuż po wykładzie, ale to studenci z odręcznymi notatkami lepiej pamiętali treść wykładu po tygodniu oraz byli bardziej otwarci na zrozumienie nowych koncepcji.

  • Podobne badanie przeprowadzone na University of Nebraska wykazało, że osoby, które robiły notatki na laptopie, uzyskały trochę lepsze wyniki z testu tuż po wykładzie. Jednak uczniowie z odręcznymi notatkami wypełniali testy znacznie lepiej, gdy tylko mieli możliwość przejrzenia swoich materiałów. Wynikało to z faktu, że notatki odręczne były krótsze, bardziej zorganizowane i zawierały lepiej posegregowane informacje z wykresów i diagramów.

Komputery, iPady, smartfony i ciągłe bycie online sprawiają, że coraz rzadziej mamy przy sobie papier i długopis. Być może przed kolejnym spotkaniem warto się w nie zaopatrzyć i zabrać ze sobą zamiast laptopa?

Poznaj sposób myślenia najlepszych liderów »

Posłuchaj Mozarta

Słuchanie muzyki, gra na instrumencie lub nawet śpiewanie wspierają funkcjonowanie naszego mózgu – potwierdziło to wiele badań. O ile na wykonywanie tych dwóch ostatnich trzeba sobie zarezerwować czas prywatny, o tyle słuchanie muzyki w pracy jak najbardziej jest możliwe – i jak się okazuje – wskazane.

Dzięki muzyce mózg uwalnia dopaminę, neuroprzekaźnik odpowiedzialny za nasze dobre samopoczucie, który pozytywnie wpływa na funkcjonowanie centralnego układu nerwowego, odpowiedzialnego z kolei m.in. za percepcję. Badanie przeprowadzone przez Uniwersytet La Sapienza w Rzymie wykazało, że muzyka Mozarta miała wpływ na aktywność fal mózgowych związanych z pamięcią, logicznym myśleniem i rozwiązywaniem problemów. Zatem dodanie muzyki klasycznej do biurowej playlisty może mieć dobroczynne skutki dla naszej pamięci.

Zachowuj młodość umysłu dzięki networkingowi

Aby prowadzić dłuższe i zdrowsze życie, nie tylko trzeba inwestować w edukację, ale także poszerzać grupę ludzi, z którymi spędza się czas. Andrew Scott, profesor ekonomii na London Business School i współautor książki o życiu i pracy w epoce długowieczności The 100‑Year Life pisze w niej m.in.:

Skoro ludzie żyją dłużej, będą też dłużej pracować. Sto lat życia wiąże się z 60‑letnią karierą. Zgubne jest myślenie, że 20 lat edukacji zapewni nam przewagę konkurencyjną podczas tak długiej aktywności zawodowej.

Profesor LBS twierdzi, że ciągłe robienie tego samego stanie się dla naszej pamięci bardziej kosztowne niż dla naszych krócej żyjących przodków. Ubolewa nad tym, że z wiekiem nasze zawodowe i społeczne sieci stają się „jednolite”. Grono znajomych ogranicza się często do ludzi w podobnym wieku, o tej samej płci czy pokrewnym zawodzie. Według A. Scotta świadomie poszerzając nasze znajomości, zwiększymy ekspozycję na różne sposoby myślenia. Nawiązywanie nowych kontaktów to dobry sposób na nieustanne stymulowanie mózgu i pamięci. Zamiast przeglądać telefon w przerwie na lunch, zdecydowanie lepiej dla naszego mózgu będzie np. porozmawiać z kimś z sąsiedniej firmy.

W przerwie lub w drodze do pracy zagraj w grę

Czy dzisiaj wystarczy pamiętać tylko o tym, o co chcemy zapytać Google’a? Tak twierdzi wiele osób, w tym Joshua Foer, autor książki Jak zostałem geniuszem pamięci?, który w internecie widzi kres zapamiętywania. Tymczasem okazuje się, że jest wręcz odwrotnie. A to za sprawą zyskujących na popularności internetowych treningów mózgu.

Oprócz anglojęzycznych treningów (np. BrainQ) mamy do wyboru również rodzime wersje językowe. Wśród nich m.in. Neurogrę – stworzoną przez naukowców z SWPS platformę z programami umożliwiającymi ćwiczenie pamięci podręcznej, koncentracji i uwagi, szybkości czy umiejętności logicznego myślenia. Co ciekawe, serwis neurogra.pl honoruje kartę Multisport, którą wielu pracodawców udostępnia swoim pracownikom. Znajdziemy tu treningi stworzone z myślą o osobach aktywnych zawodowo, a także skorzystamy z możliwości personalizacji Neurogry – pod kątem naszych celów. Olaf Furmanek z neurogra.pl podkreśla:

Treningi mózgu mogą być ciekawym uzupełnieniem aktywności intelektualnej, zwłaszcza w wieku późnej dojrzałości, kiedy aktywność zawodowa maleje. W tym okresie, aby utrzymać sprawność intelektu, należy go dodatkowo stymulować i dostarczać mu nowych bodźców.

Według twórców Neurogry efekty trenowania mózgu można zauważyć po kilku tygodniach codziennych 20–30‑minutowych treningów.

Lepsza pamięć: 5 wskazówek do wykorzystania w pracy

Zadbaj o porządek na biurku oraz w gabinecie

To, w jaki sposób wykonujemy zadania w uporządkowanym i nieuporządkowanym środowisku, zbadali naukowcy z Princeton University Neuroscience Institute. Okazało się, że bałagan nas rozprasza i czyni mózg mniej zdolnym do przetwarzania informacji oraz koncentracji. Konkurujący z naszą uwagą nieporządek obniża również naszą wydajność.

Nawet IKEA przyjrzała się związkowi pomiędzy schludnym domem a zdrowiem psychicznym w jednej ze swoich publikacji. The Little Book of Big Change (Mała książka o dużej zmianie) to folder, w którym firma pokazuje, jak w łatwy sposób zadbać o spokój umysłu dzięki porządkowi. Z publikacji dowiadujemy się m.in., że marnując codziennie średnio pięć minut na szukanie kluczy, portfela, butów i tak dalej, w skali naszego życia tracimy aż rok. By tego uniknąć, wystarczyłoby sprzątnąć przestrzeń wokół siebie.

Czy zatem czyste biurko, uporządkowana skrzynka mailowa lub dokumenty w segregatorach są sekretem jasnego umysłu? Skoro nawet naukowcy twierdzą, że zbyt wiele bodźców w polu widzenia ogranicza nasze moce przerobowe, warto to samemu zweryfikować. I – jeśli na naszym biurku piętrzy się sterta papierów, do których najprawdopodobniej nie zajrzymy – pomyśleć o porządkach? A przy okazji zachęcić do nich innych? Wiosenna aura przecież temu sprzyja.