Spytaj o najlepszą dla Ciebie ścieżkę rozwoju kariery: 22 250 11 44 | infolinia@ican.pl

Premium

Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

X
Następny artykuł dla ciebie
Wyświetl >>

Zwolnij mentora, zatrudnij sponsora

· · 3 min

Mentor, coach, psychoterapeuta, przewodnik duchowy, guru, trener, stylista mowy, kosmetyczka… brakuje tylko akrobaty. Armia ekspertów, którzy mają pomóc Ci się zmienić, rozwinąć, wejść na wyższy poziom znacznie się ostatnimi czasy powiększyła. Czy jednak wszyscy są Ci faktycznie potrzebni? Czy warto wydawać pieniądze – swoje lub swojej firmy – na ich usługi? Czy nie lepiej zwolnić ich wszystkich i zatrudnić… sponsora?

Pojęcie mentoringu stało się chyba jednym z najbardziej nadużywanych w literaturze biznesowej. Do tego stopnia, że większość sugestii na temat wejścia na kolejny szczebel kariery sugeruje Ci znalezienie coacha lub mentora wewnątrz organizacji (albo poza nią), który ma pomóc odnaleźć się w zawiłych strukturach korporacji i udzielić niezbędnych wskazówek, jak zaistnieć tam, gdzie jeszcze Cię nie znają. Genialne rozwiązanie, prawda? Czy aby na pewno?

Znajdź sponsora

Z mojego wieloletniego doświadczenia w korporacjach, zarówno europejskich, jak i amerykańskich, wynika, że jest to dobra strategia… ale tylko w 50%. Mentor będzie udzielał Ci wskazówek na temat przywództwa oraz najlepszych praktyk biznesowych docenianych w danej korporacji... ale czy rzeczywiście pozwoli to przenieść Twoją karierę na kolejny poziom?

Niekoniecznie. Na szczęście pomóc może ktoś inny. Czy znasz pojęcie sponsora? W pierwszej chwili kojarzy się ono co prawda z czymś niekoniecznie moralnym… W kontekście zawodowym to osoba, która zadba o niezbędny budżet na Twoją promocję, podwyżkę, stworzenie stanowiska, szkolenia, będzie Twoim adwokatem i szepnie słówko wyżej, o tym jak wartościową osobą jesteś i jak ważne jest, aby zatrzymać Cię w firmie.

Sponsor a mentor

No dobrze, ale czym właściwie różni się sponsor od mentora? Mentor udzieli Ci wskazówek, będzie służył radą oraz pomoże przygotować się na kolejny etap w karierze, ale to właśnie sponsor ma moc sprawczą, otwiera kolejne drzwi, przedstawi Cię odpowiednim osobom i wspomni o Tobie rozmawiając z szefostwem. To właśnie sponsor pomoże dokonać znaczącego zwrotu w Twojej karierze. Heather Foust‑Cummings, która prowadziła intensywne badania na temat sponsorów trafnie stwierdziła, że: Mentor będzie z Tobą rozmawiać, a sponsor będzie rozmawiać o Tobie.

Dlaczego warto? Badania pokazują, że zarówno kobiety jak i mężczyźni są bardziej zadowoleni ze swojej kariery, gdy posiadają sponsora. Według badania Harvard Business Review z 2010 roku w Stanach Zjednoczonych, 19% mężczyzn pracujących w korporacjach ma sponsorów, podczas gdy tylko 13% kobiet deklaruje obecność takiej osoby w swoim otoczeniu.

Czytaj także: Masakra w strefie komfortu, czyli jak przetrwać zmianę? >>

5 powodów, dla których warto w Ciebie zainwestować

Jesteś – chcesz tego czy nie – inwestycją. Dlatego, aby uzyskać wsparcie sponsora musisz pokazać swój potencjał. Co zatem zrobić, żeby zostać protégé – protegowanym?

  • Ciężka praca popłaca. To poprzez osiągnięcia i dobrze wykonane zadania budujemy swoją markę i zaufanie wśród managerów wyższego szczebla. Sponsor ryzykuje swoją reputację, więc nie postawi na kogoś kto wykonuje tylko minimum. Wskazówka: dbaj o jakość pracy i wartość dodaną.

  • Odwrotny mentoring i lojalność. Sponsor będzie oczekiwał przede wszystkim lojalności oraz wsparcia w brukowaniu własnej drogi na szczyt. Wskazówka: pomóż mu, na przykład w jakimś rozwiązaniu technologicznym, na którym on może się nie znać, a doświadczysz wdzięczności. Odwrotny mentoring coraz częściej okazuje się kluczem otwierającym nowe drzwi.

  • Nic na siłę. Większość relacji po prostu ewoluuje naturalnie. Nie znajdujesz przyjaciela pytając nieznajomych: Czy zostaniesz moim przyjacielem? Tu działa to podobnie. Wskazówka: rozwijaj biznesową sieć. Nie chodzi o to by mieć +500 znajomych na LinkedIn, ale by na przykład z setką z nich łączyły Cię silne relacje. To ich jakość decyduje o tym, czy sponsor zdecyduje zainwestować się w tę z Tobą więcej energii.

  • Koniec z Syndromem Korony. Dotyka on przede wszystkim kobiet. Nie oszukuj się się: przez samą dobrze wykonaną pracę nikt Cię nie zauważy. Wskazówka: skromność nic tutaj nie pomoże, więc podnieś głowę, działaj w lokalnych strukturach organizacji zawodowych i pozwól sponsorowi wyłowić Cię z tłumu.

  • Odwaga i pewność siebie przede wszystkim. Richard Branson, CEO Virgin, zwykł mawiać: Jeśli ktoś oferuje Ci zwrot w karierze, a Ty się wahasz– powiedz „tak”, a później naucz się „jak”. Wskazówka: bez wahania przyjmuj kolejne, coraz trudniejsze wyzwania i nie wahaj się.

Czytaj także: Koniec ze skromnością, niech korona spadnie Ci z głowy! >>

Zdobądź bilet na szczyt

Nie zrozum mnie źle – mentorzy są ważni. Dają cenne wskazówki i dodają pewności siebie, kiedy nie wiesz, w którą stronę iść. Ale to nie oni rozdają bilety na szczyt struktur organizacyjnych.

Pamiętaj, od mentorów energia płynie jednostronnie: w Twoim kierunku. Natomiast Sponsor rozwój Twojej kariery postrzega jako inwestycję w swoją. To transakcja, która zazwyczaj ma wysoki wskaźnik ROI dla obu stron. Polityka, faworyzowanie  – powiesz. Wręcz przeciwnie, dzięki sponsorowi dostajesz to, na co zasługujesz, na co pracujesz. Czas płynie w jedną stronę, nie zwlekaj ani chwili dłużej.